Kliknij tutaj --> 🐸 ciąża w bliźnie po cesarskim cięciu forum

Opieka okołoporodowa jest regulowana przez Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 16 sierpnia 2018 r. w sprawie standardu organizacyjnego opieki okołoporodowej. Najbardziej doświadczoną i zaangażowaną organizacją pozarządową, która działa edukacyjnie, rzeczniczo i pomocowo w obszarze opieki okołoporodowej jest Fundacja Rodzić po Cesarskie cięcie to bardzo ważna operacja, która pozwala na wydanie twojego dziecka na świat w przypadku komplikacji uniemożliwiających naturalny poród. Zabieg ten jest bardzo inwazyjny, gdyż polega na rozcięciu powłok brzusznych, a także macicy. Po porodzie pewnie bardzo zależy ci na tym, aby twoje ciało szybko wróciło do Podanie oksytocyny w takim przypadku może spowodować pęknięcie macicy wskutek wzmożonej czynności skurczowej. Uważa się, że tylko ok. 30 proc. rodzących po cesarskim cięciu wymaga kolejnego cięcia. W pozostałych przypadkach zwykle nie ma medycznych przeciwskazań do porodu naturalnego. Jest to ważne doświadczenie dla wielu mam. Zmiany endometrialne mogą umiejscowić się w bliźnie po cesarskim cięciu. Wiele kobiet błędnie myśli, że w czasie ciąży choroba może się cofnąć. Tymczasem to nie jest prawdą, choroba może "zatrzymać się", a po porodzie powrócić. Komórki endometrium mogą ulokować się wtedy w bliźnie po cesarskim cięciu i powodować Ciąża pozamaciczna w bliźnie po cesarskim cięciu. Ciąża pozamaciczna, najczęściej rozwija się w jajowodzie. Może być też umiejscowiona w jajniku lub jamie brzusznej. Blizna po cesarskim cięciu znajduje się na samym końcu możliwości. A jednak coraz częstszym przypadkiem jest ciąża pozamaciczna w bliźnie po cesarskim cięciu. Site De Rencontre 3 Jours Gratuit. AUTORWIADOMOŚĆ Ekspertka Postów: 231 110 Wysłany: 15 października 2015, 18:39 Mamuśki doradźcie. jestem po pierwszej cesarce 18miesięcy temu, obecnie jestem w 26t ciąży i od dwóch dni boli mnie rana po cięciu cesarskich i to dość mocno, szczególnie przy chodzeniu. Miałyście może taki problem... bo nie wiem czy to coś poważnego [konto usunięte] Wysłany: 15 października 2015, 18:52 agi88 wrote: Mamuśki doradźcie. jestem po pierwszej cesarce 18miesięcy temu, obecnie jestem w 26t ciąży i od dwóch dni boli mnie rana po cięciu cesarskich i to dość mocno, szczególnie przy chodzeniu. Miałyście może taki problem... bo nie wiem czy to coś poważnego ja będę miała 3cc, różnica między cięciami: 5 lat i 7 lat. Lekarz przestrzegał mnie przed szybkim zajściem w ciąże po poprzednim cc. Grozi to rozejściem się blizny lub przedwczesnym porodem. Niestety, ale wydaje mi się, że u Ciebie zbyt szybka kolejna ciąża spowodowała właśnie ból rany. Pewnie gin zaleci leżenie i oszczędny tryb życia. Wiadomość wyedytowana przez autora 15 października 2015, 20:45 agi88 Ekspertka Postów: 231 110 Wysłany: 16 października 2015, 08:59 no właśnie sam zalecił szybkie zajście w ciąże ze względu na mięśniaki bo już byłam przed pierwszą ciążą po zabiegu i znów zaczęły rosnąć wiola0912 Autorytet Postów: 728 292 Wysłany: 16 października 2015, 09:41 hej agi88 byc moze jest to spowodowane zmianą pogody ja tak mam czasem 1 ciaza ciecie 2009 .2013laparotomia agi88 lubi tę wiadomość laparotomia 2013,tarczyca,starania dowiaduje się o ciąży Summerka Autorytet Postów: 4106 2684 Wysłany: 16 października 2015, 16:08 Agi, u mnie ciecie 15 mcy temu, obecnie 28 tc- tez boli mnie bluzną, ale to chyba normalne, bo macica sie rozciąga... agi88 lubi tę wiadomość kasiakasia11 Autorytet Postów: 1313 431 Wysłany: 16 października 2015, 22:56 U mnie cięcie 15 m-cy temu, teraz 31tc, blizny w ogóle nie czuję. Ale jak ktoś już pisał, kiedyś na zmianę pogody mnie tak dziwnie mrowiła, ale to było przed obecną ciążą. syn (HLHS) - córka syn madlenka89 Przyjaciółka Postów: 98 34 Wysłany: 18 października 2015, 00:11 agi88 u mnie tez jest 18 msc po cc i tez 26 tydz mnie akurat blizna nie boli ale swędzi w okolicy blizny czasem a może ten ból nie jest typowo związany z blizną?? a jak bada Cie lekarz wewnętrznie i tym samym uciska bliznę to czujesz ból? bo mnie ostatnio moja ginka tak badała i pytała czy boli ale ja nic nie czułam , zapytałam jej czy ma boleć jeżeli pyta i odpowiedziała że nie powinno agi88 lubi tę wiadomość Aga23 Ekspertka Postów: 427 63 Wysłany: 18 października 2015, 18:37 Ja nie mam blizn po cesarce ale po operacjach oj i to dawno dawno jakiegoś 22 tc bóle były okropne czasem po 2 godziny nie mogłam się położyć bo było jeszcze wciskał się w prawy bok tam gdzie mam największe szczęście około 29 tc bóle miało się rozejść to się rozeszło a i dzidzia już miejsca nie ma na takie spacery Serduszko Mój synek agi88 Ekspertka Postów: 231 110 Wysłany: 18 października 2015, 21:31 no kurcze madlenka89 nic wcześniej nie czułam, za 2 tygodnie mam wizytę jak nie będzie boleć bardziej to wytrzymam. Ale boli dość mocno przy schylaniu, ubieraniu, chodzeniu. madlenka89 Przyjaciółka Postów: 98 34 Wysłany: 20 października 2015, 15:47 Zapytaj lekarza na wizycie co to może być czy to faktycznie blizna czy tylko Twoje odczucia nie stresuj się mnóstwo kobiet zachodzi w ciąże po cc w krótkich odstępach czasu i nic się złego nie dzieje , mało tego niektóre rodzą naturalnie po cc w jeszcze krótszych odstępach niż my jestesmy, wiadomo czasem występują powikłania w kolejnej ciąży po cc ale i tak zazwyczaj wszystko kończy się dobrze. Poczekaj do wizyty no chyba że ten ból jest naprawdę bardzo mocny to dla swojego bezpieczeństwa i dziecka pojedz na izbe niech sprawdzą co się dzieje agi88 lubi tę wiadomość lulu_ovufriend Autorytet Postów: 364 347 Wysłany: 9 stycznia 2017, 10:25 Odświeżam wątek: u mnie 36 tc, niecałe dwa lata od pierwszego cc. Od ok. 2 tygodni blizna mrowi a jak jestem zmęczona po całym dniu, to także kłuje raz z prawej, raz z lewej. Gin to oglądał i ponoć to normalne, choć zalecił usg. Gdyby pojawił się ciągły ból, który nie ustępuje a wręcz się nasila, to wówczas pilnie lecieć na izbę przyjęć. Lee Znajoma Postów: 17 1 Wysłany: 10 września 2017, 17:43 9 miesięcy po cesarcę,i dzisiuś ninja. Właśnie swędzi mnie blizna po drugiej cc, nie wiem co to oznacza, czy rozejście się czy coś innego. Odczuwałam coś podobnego kilka tygodni po cc, takie swędzonko od środka. [konto usunięte] Wysłany: 10 września 2017, 18:25 Lee szybko sie zdecydowalas. Mnie ostrzrgali ze minimum 12 msc najlepiej 24 Poprzednia 1 2 Dalej Strona 1 z 2 Rekomendowane odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Dziewczyny, czy któraś z Was rodziła naturalnie po cięciu cesarskim? Ja miałam pierwsze cięcie i teraz nastawiam się raczej na cięcie, ale może być różnie, jak to było u Was? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Dobry temat Sama się nad tym zastanawiam, bo jestem w identycznej sytuacji. Jednak mój pan ginekolog powiedział mi, że nie ma żadnych przeciwwskazań do porodu naturalnego po cc. Z praktyki wśród znajomych wiem jednak, że często po cc, przy drugim porodzie kończyło się też na cc, ale to z powodu rozwarstwiania macicy (czy jakoś tak). Więc teraz sama nie wiem... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Podbijam temat !! chetnie poczytam doświadczenia mam ! Jestemw tej samej sytuacji , pierwsze miałam cc (nie całe 3 lata ) i teraz moja lekarka nawet o tym nie wspomina , uważa że jak najbardziej poród naturalny . a ja nie wiem co myśleć .Jedni mówią ze powinno upłynąć 5 lat miedzy porodami , inni ze 2 . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź moja gin powiedziała, że u mnie raczej będzie cc (osdtęp dwa lata między tymi cięciami), chyba że się uprę i urodzę naturlanie....w szpitalu raczej będą preferowali cięcie... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Margeritkamoja gin powiedziała, że u mnie raczej będzie cc (osdtęp dwa lata między tymi cięciami), chyba że się uprę i urodzę naturlanie....w szpitalu raczej będą preferowali cięcie...A jeśli mogę zapytać dlaczego Twoja gin mówi, że u Ciebie raczej będzie cc? Tylko z powodu tych 2 lat? Mój gin mówił, że po roku od porodu można już bezpiecznie starać się o kolejne dziecko. Sąsiadce gin powiedział z kolei też po cc, że im szybciej tym lepiej. Tak więc zastanawiam się, czy to nie jest tak, że co lekarz to opinia albo jakieś "preferencje" do pn lub cc. Ja jak narazie boję się jakichś komplikacji przy naturalnym porodzie... Chyba wolałabym cc... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Mi się wydaje że staranie o dziecko a poród to różnica ;) tu pewnie też kwestia tego jak sie zachowuje macica i blizna . wiec pewnie to tez indywidualna sprawa . Ale właśnie na Szkołach Rodzenia mówią ze odstep powinien być 5 lat a mi lekarka mówiła ze 2 lata wystarczy by móc rodzić naturalnie po cc . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Moja szwagierka rodziła po 7-8 latach od cc i skończyło się również cc, właśnie z powodu rozwarstwiania macicy. Nie wiem czy to taka przypadłość częsta po cc właśnie czy czysty przypadek. A jeśli chodzi o ten czas po pierwszym porodzie, to zapewne jest jakieś minimum, aby rana się dobrze zrosła. Chociaż wydaje mi się, że to znowu to indywidualna sprawa, bo u każdego gojenie się ran odbywa się w innym czasie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź j_kaminskaMargeritkamoja gin powiedziała, że u mnie raczej będzie cc (osdtęp dwa lata między tymi cięciami), chyba że się uprę i urodzę naturlanie....w szpitalu raczej będą preferowali cięcie...A jeśli mogę zapytać dlaczego Twoja gin mówi, że u Ciebie raczej będzie cc? Tylko z powodu tych 2 lat? Mój gin mówił, że po roku od porodu można już bezpiecznie starać się o kolejne dziecko. Sąsiadce gin powiedział z kolei też po cc, że im szybciej tym lepiej. Tak więc zastanawiam się, czy to nie jest tak, że co lekarz to opinia albo jakieś "preferencje" do pn lub cc. Ja jak narazie boję się jakichś komplikacji przy naturalnym porodzie... Chyba wolałabym cc...bo moja gin pracuje w takim szpitalu, gdzie nie prowadzi się porodów naturalnych po cięciu cesarskim, chyba że rodząca przyjedzie w zaawansowanej akcji porodowej..., ja mam tylko bliznowca, wewnątrz blizna dobrze zię zrosła, nie mam ubytku w mięśniu... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź j_kaminskaMoja szwagierka rodziła po 7-8 latach od cc i skończyło się również cc, właśnie z powodu rozwarstwiania macicy. Nie wiem czy to taka przypadłość częsta po cc właśnie czy czysty przypadek. A jeśli chodzi o ten czas po pierwszym porodzie, to zapewne jest jakieś minimum, aby rana się dobrze zrosła. Chociaż wydaje mi się, że to znowu to indywidualna sprawa, bo u każdego gojenie się ran odbywa się w innym gin powiedziała, że jej zdaniem najwcześniej kolejny poród po cc, to po dwóch latach, mówiła, że rok po roku ciąża to może być obciążające dla organizmu, poza tym zarodek może chcieć "osiąść" w bliźnie macicy po cc i to może być dodatkowa komplikacja, nie wiem, ja się nie znam, ale z mężem chcieliśmy różnicę dwóch lat u dzieci Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź No właśnie mój gin mówił, że po roku od porodu kolejne starania, więc wychodzi około 2 lat między porodami. U nas jest prawie równo 3 lata różnicy, ale i tak się boję komplikacji jakichś. A u Ciebie Margeritko chyba nie powinno być problemu z pn. CC prawie murowane. Chyba, że w ostatniej chwili pojedziesz do szpitala Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź No więc właśnie j_kamińska nie ma tu chyba wyznaczonych kryteriów i tu jest problem . bo ciężko powiedzieć jak sie organizm będzie zachowywał podczas porodu a niestety często trzeba polegać na opinii lekarzy , a są one przeróżne , jedni z rozsądku robią drugie cc umawiając się , inni mówią że bedzie cc ale czekamy aż zacznie się akcja . a inny że da pani radę bedziemy rodzić naturalnie ;)Pewnie też zależy dużo od tego z jakich powodów było wykonywane pierwsze cięcie ;) bo jeśli to tyczyło sie zdrowia mamy i jej stan zdrowia nie polepszył sie przez ten czas to raczej drugie cc powinno byc uzasadnione ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź MalagaaaNo więc właśnie j_kamińska nie ma tu chyba wyznaczonych kryteriów i tu jest problem . bo ciężko powiedzieć jak sie organizm będzie zachowywał podczas porodu a niestety często trzeba polegać na opinii lekarzy , a są one przeróżne , jedni z rozsądku robią drugie cc umawiając się , inni mówią że bedzie cc ale czekamy aż zacznie się akcja . a inny że da pani radę bedziemy rodzić naturalnie ;)co lekarz to inna opinia :) ja chyba się boję rodzić naturalnie po pierwszym cc, ale jak sobie pomyślę o cc i tym bólu po cięciu i ile wracało mi czucie przy bliźnie itd, to też mi się tak nie chce...teraz będę miała mniejsze dziecko, więc czasem myślę sobie, że może lpiej urodzić naturalnie, ale tu się boję znów nacinania krocza....sama nie wiem, co lepsze.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Margeritka co lepsze hmm nie wiadomo i ciężko tu wydedukować ;) jedni po cc czują sie super - ja np inni okropnie , tak samo jest z porodem naturalnym ;)Ale uważam że podejscie szpitala w którym rodzisz jest dobre jak dla mnie . jesli moja lekarka powie ze nie ma przeciwskazań i mam rodzić naturalnie na pewno sie podejmę , ale jeśli powie ze jednak cc też nie bede protestować ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź dla mojego szpitala poród naturalny po cc jest już bardziej ryzykowny, lekarze wolą wykonać cięcie niż dopuścić do komplikacji i potem mieć problemy, a rzeczywiście różnie się do siebie dochodzi po cc, dziewczyna, która ze mną rodziła i też ją ścieli, to potem tak szybko doszła do siebie, że chodziła, opiekowała się dzieckiem, jakby było po naturlanym porodzie:) a ja się wyprostowałam dopiero na trzeci dzień Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Macie dziewczyny rację - co lekarz czy szpital to inna opinia i inne podejście. I to jest chyba najgorsze - nie wiesz czego się spodziewać. No chyba, że od razu są wskazania medyczne do cc. Ale u mnie nie było ani teraz ani przy pierwszym porodzie. Po pierwszym cc ja się czułam dobrze, szybko się podniosłam. Nie wiem z kolei jak by było po pn. Jedyne co to pozostaje nam czekać Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość IWA23 Zgłoś odpowiedź Ja miałam cc w2005 a następny poród miał być(był) w 2010 i mój gin powiedział jeśli akcja sama się rozkręci przed 39tc i będzie przebiegała szybko bez problemu to urodzę naturalnie a tak to po 39tc cc,ewentualnie jak by akcja była długa z i było coś nie tak to tez cc. Ur wkońcu przez planowe cc bo młoda nie chciała sama szybciej wyjść. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Iwa a teraz jak, pewnie przez cc? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Z tego co się orientuję po dwóch cc już tylko cc. Ostatnio znajoma rodziła, 3 lata różnicy, chciała naturalnie, ale znów nie wyszło, tyle, że tym razem dość szybko zaproponowali jej cc, nie trzymali jej tak długo jak przy pierwszym porodzie. Mój gin powiedział, że kolejny poród po cc w 95% to jest cc. Cytuj Z. 2011, J. 2014 Przepraszam za brak polskich liter - mam stara klawiature i alt mi nie zawsze działa Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość IWA23 Zgłoś odpowiedź MargeritkaIwa a teraz jak, pewnie przez cc?Przypuszczam ,że tak,nie rozmawiałam o tym jeszcze z gin ale myślę że na raczej cc,ja osobiście juz pn bym nie chciała rodzić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź a jak z dochodzeniem do siebie po drugiej cesarce? tak samo jak po pierwszej czy może trochę szybciej, czy raczej zależy to od organizmu kobiety? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość IWA23 Zgłoś odpowiedź Margeritkaa jak z dochodzeniem do siebie po drugiej cesarce? tak samo jak po pierwszej czy może trochę szybciej, czy raczej zależy to od organizmu kobiety?Ja doszłam bardzo szybko i wydaje mi sie że już wiedziałam jak to jest,wiedziałam że im "szybciej" się ruszamy szybciej człowiek do siebie dochodzi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź IWA23Margeritkaa jak z dochodzeniem do siebie po drugiej cesarce? tak samo jak po pierwszej czy może trochę szybciej, czy raczej zależy to od organizmu kobiety?Ja doszłam bardzo szybko i wydaje mi sie że już wiedziałam jak to jest,wiedziałam że im "szybciej" się ruszamy szybciej człowiek do siebie też uważam, że szybciej trzeba wstawać i coś robić w domu, po pierwszej cesarce teściowa i moja mama mnie bardzo oszczędzały, ale zdecydowanie lepiej się czułam, jak się ruszałam i teraz zamierzam od początku, a powiedz jeszcze jak z braniem dzieci na ręcę po cc? malutkie to wiadomo, że trzeba, ale taki ciężki dwulatek jak Ola? ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość IWA23 Zgłoś odpowiedź MargeritkaIWA23Margeritkaa jak z dochodzeniem do siebie po drugiej cesarce? tak samo jak po pierwszej czy może trochę szybciej, czy raczej zależy to od organizmu kobiety?Ja doszłam bardzo szybko i wydaje mi sie że już wiedziałam jak to jest,wiedziałam że im "szybciej" się ruszamy szybciej człowiek do siebie też uważam, że szybciej trzeba wstawać i coś robić w domu, po pierwszej cesarce teściowa i moja mama mnie bardzo oszczędzały, ale zdecydowanie lepiej się czułam, jak się ruszałam i teraz zamierzam od początku, a powiedz jeszcze jak z braniem dzieci na ręcę po cc? malutkie to wiadomo, że trzeba, ale taki ciężki dwulatek jak Ola? ...Nie mam pojęcia,bo mój mati miął prawie 6l,a teraz jak ur to Hanka 3l i nie wiem co będę robić jak będzie chciała na kolana czy np wyciągnąć z łóżeczka jak mojego nie bedzie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Ja mojego Kubusia jeszcze przed ciążą oduczałam podnoszenia na ręce. Potem w ciąży mówiłam mu, że mama nie może go podnosić, bo dzidzia itp... I nie było problemu, wchodził do mnie na kolanka jak siedziałam. Więc mam nadzieję, że nie będę miała potrzeby podnoszenia go po drugim porodzie. Bo jednak takie podnoszenie może mocno mięśnie obciążyć... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź ja wiele razy próbowałam Oli wyjaśnić, że idziemy na piechotkę, tupu tupu, a nie na rączkach, ale to nie zawsze pomagało, chorowała mi też w ciąży dwa razy i wymagała brania na ręce, nie mówiąc już o tym, że karmiłam ją piersią do końca drugiego trymestru...więc u nas ciężko z tym noszeniem na rękach, po porodzie też może być ciężko.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Poprzednia 1 2 Dalej Strona 1 z 2 Przepuklina to przemieszczenie się części narządu (jelita grubego lub cienkiego) poza jego prawidłowe położenie. W przypadku kobiet ciężarnych i po porodzie dochodzi do rozciągnięcia powłok brzusznych, co sprzyja powstawaniu tej dolegliwości. Jak radzić sobie z przepukliną w przypadku tego szczególnego stanu? Czym charakteryzuje się przepuklina po cesarskim cięciu? Przepuklina (z jęz. łac. hernia) może pojawić się już w trakcie ciąży i jest to związane z rozciąganiem się powłok brzusznych. Kobiety obserwują uwypuklenie w okolicy pępka, poniżej (w tzw. kresie białej), we wcześniejszej bliźnie pooperacyjnej lub (najrzadziej) w kanale udowym. Najczęściej występuje przepuklina po cc (cesarskim cięciu), którym była zakończona poprzednia ciąża, ale zwiększone ryzyko dotyczy również kobiet z nadwagą oraz wieloródek. Leczenie przepukliny po ciąży Jeżeli przepuklina pojawi się w trakcie ciąży, zazwyczaj lekarze stosują leczenie zachowawcze. Dopiero po rozwiązaniu lekarz podejmuje decyzję o usunięciu przepukliny poprzez planowany zabieg chirurgiczny (w sposób klasyczny lub laparoskopowy), gdyż dolegliwość ta nie cofa się samoistnie. Jeśli przepuklina brzuszna po cc lub porodzie naturalnym jest duża, w trakcie operacji stosuje się specjalne siatki, które mają za zadanie wzmocnić naderwane powłoki brzuszne i uniemożliwić nawrót schorzenia. Przepukliny małe operuje się, wykorzystując tkankę pacjenta, co znacznie przyspiesza okres rekonwalescencji. Zabieg przeprowadza się z reguły w znieczuleniu ogólnym, a pacjentki są wypisywane do domu najczęściej kolejnego dnia. Postępowanie pooperacyjne zakłada ograniczoną aktywność ruchową i kontrolę chirurgiczną w okresie dwóch tygodni od wykonania zabiegu. Przepuklina po "cesarce" - objawy Objawy przepukliny po cc są dokładnie takie same, jak w przypadku innych odmian przepuklin brzusznych. Początkowo w miejscu powstania dolegliwości odczuwalny jest lekki dyskomfort. W trakcie wysiłku związanego z napinaniem mięśni brzucha (śmiech, kaszel, kichanie, czy też wzmożone parcie), pojawia się uwypuklenie. Z czasem zwiększa ono swoją objętość, pojawia się na dłużej, mogą pojawić się również trudności z jego odprowadzeniem na swoje miejsce. Należy pamiętać, że kobiety, które nabawią się przepukliny w trakcie ciąży, muszą pozostawać pod stałą opieką lekarską. Przepuklina w bliźnie po cc Nieco inną kwestią jest przepuklina pojawiająca się w bliźnie po cesarskim cięciu - może ona wystąpić bowiem nie tylko podczas kolejnej ciąży, ale też w wyniku nieprawidłowego zszycia rany - wówczas mówimy o przepuklinie pooperacyjnej. Postępowanie w jej przypadku jest takie, jak w sytuacji pojawienia się innych przepuklin brzusznych. Jeśli dolegliwość pojawi się w kolejnej ciąży, operację trzeba będzie odroczyć, jeśli jednak przepuklina wystąpi niezależnie od kolejnej ciąży, decyzję o zakwalifikowaniu do zabiegu podejmie lekarz. Zwykle nie zaleca się zwlekać z operacją i warto przeprowadzić ją jak najszybciej.

ciąża w bliźnie po cesarskim cięciu forum